środa, 18 marca 2009

Moc Bożej łaski c.d.

Bez względu na to, przez co przechodzisz - On zawsze ma swoją łaskę dla ciebie.
On czeka na ciebie, aż przyjdziesz do Niego ze swoją potrzebą i zaczniesz wołać do Niego w swoim bólu, w swojej niemocy, a nawet rozpaczy.
On jest dobrym Ojcem, który oczekuje na swoje dziecko, które zacznie wołać do Niego o pomoc i zbawienie.
Boże Słowo mówi nam w Iz.30,18-21:
"...Pan czeka, aby wam okazać łaskę, i dlatego podnosi się, aby się nad wami zlitować, gdyż Pan jest Bogiem prawa. Szczęśliwi, którzy na niego czekają.
Gdyż ludu ... nie będziesz zawsze płakał. Na pewno okaże ci łaskę, na głos twojego wołania, gdy go tylko usłyszy, odezwie się."
Pan obiecał, że okaże łaskę na głos naszego wołania.
Tylko wołanie z głębokości naszego serca jest w stanie dotrzeć do Niego i poruszyć Jego serce, aby On uwolnił swoją pomoc.
W jaki sposób On pomaga?
On obiecał, że: "... odezwie się."
On powiedział: "A chociaż Pan dał wam chleb niedoli i wodę ucisku (nic się nie dzieje w naszym życiu bez Jego przyzwolenia), to jednak nie będzie się już ukrywał twój nauczyciel i twoje oczy będą oglądać twojego nauczyciela."
Potrzebujemy zrozumieć, że Stary Testament jest "cieniem" tego, co Bóg dał nam w Chrystusie.
On mówi w tym fragmencie o Duchu Świętym, który przyjdzie aby być naszym nauczycielem.
Dalej Bóg mówi: "A gdy będziecie chcieli iść w prawo albo w lewo, twoje uszy usłyszą słowo odzywające się do ciebie z tyłu: To jest droga, którą macie chodzić."
Kochani święci, musimy nauczyć się słuchać głosu Tego, który został nam posłany przez Ojca na prośbę Syna (J.14,16-18) - głosu Ducha Świętego.
To On przychodzi do nas w odpowiedzi na nasze wołanie z mocą łaski Ojca i Syna nam ku pomocy.
To On przynosi nam Słowo od Ojca ku pomocy.
To On zna drogę, która prowadzi do zbawienia, wolności i błogosławieństwa Ojca.
To On przychodzi w odpowiedzi na wołanie serca, aby nas bezpiecznie prowadzić właściwą drogą.
Gdy posłuchamy Jego - cudownego Nauczyciela, Pomocnika i Przyjaciela - Ojciec obiecuje nam: "I On da deszcz na twój siew, którym obsiewasz rolę i chleb, plon roli będzie obfity i tłusty."
Innymi słowy, Pan ześle swoje błogosławieństwo na pracę naszych rąk.
Będzie błogosławił nasze życie obfitością i powodzeniem.
To, co my mamy uczynić, to całkowicie zaufać Jego dobroci, łasce i mocy.
Potrzebujemy całkowicie poddać swoje życie Temu, który z miłości do nas poświęcił Swego ukochanego Syna na męczeńską śmierć, aby nas pojednać z Sobą.

Przyjdź do Jezusa i módl się:
Drogi Jezu, przychodzę do Ciebie i całkowicie poddaję się Tobie.
Proszę, niech Twój Święty Duch wypełni mnie teraz i uzdolni, abym mógł słyszeć Twój głos.
Drogi Duchu Święty, otwórz moje duchowe uszy i oczy abym mógł słyszeć to co chcesz mi przekazać od Ojca oraz abym mógł zobaczyć drogę, którą chcesz mnie poprowadzić. Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz